no taak. bywa, że i w dzień nie mam humoru. wtedy najchętniej bym siedziała w swoim pokoju, słuchała muzyki i wpatrywała się za toczące się życie za oknem. ale niestety przychodzi taki moment zwany "nocą", kiedy moje myśli mnie przerastają. jest ich za dużo. różne różnorodne. naprawdę. jest mi ciężko zasnąć. najchętniej wyrzuciłabym je przez okno, zakopała gdzieś głęboko w ziemi. po prostu zapomniała o nich. ale niestety one są były i będą i to mnie trochę przeraża.. / forever_smile_xd
|