Najgorsze jest chyba to że jesteś moją słabością, mimo że już dużo czasu minęło odkąd nie jesteśmy już razem.. Wiem to że chyba Cie nie kocham, chodź widząc że jesteś z innymi laskami bywam zazdrosna, nie wiem dlaczego ale w jakiś sposób ciągnie mnie do Ciebie i to mi nie daje spokoju.. Te nasze spotkania zawsze są świetne czasami nawet jest tak że te wszystkie gesty to niby tak mało ale jednak wiele myślę o tym, te pocałunki, przytulanie czy głupie trzymanie za rękę.. Cholera dlaczego to mi tak nie daje spokoju.. Gdy Cię widze to jest tak inaczej pomimo to że wiem jaki jesteś, jednak jest coś takiego w Tobie… Chciałabym żeby ta moja cholerna słabość do Ciebie w końcu mi przeszła tak byłoby lepiej.
|