Tak jakoś dobrze mi bez Ciebie . Myślałam , że będzie gorzej a jednak nauczyłam się żyć bez tego wszystkiego . O radości poradziłam sobie . I nawet znalazłam swoja rutynę i szczęście i o dziwo nie chodzi o Twoje pieprzone wiadomości czy 'nasze' wspólne zdjęcia . Chodzi o tego wspaniałego bruneta. Ah dziękuuję Ci bardzo mordeczko.
|