Skacze z mostu. A może jednak nie, w tym momencie lecę. Czuje wiatr we włosach i w tym momencie... chcę żyć. Chce teraz mieć skrzydła aby móc się unieść. Przeżyć jeszcze raz te piękne chwile. Posłuchać płaczu dziecka, zobaczyć uśmiech mojej najukochańszej mamy, spojrzeć w gwiazdy, poczuć deszcz na twarzy, jeszcze raz zanurzyć się w ramionach najbliższych przyjaciół, zjeść ukochaną sałatkę babci, doświadczyć pocałunku… Za późno już. Skacze z mostu …
|