Chcę kogoś , kto wyciągnie mnie na spacer w deszczu , pocałuje na środku ulicy , pociągnie ze śmiechem za rękę , odgarnie mokre włosy i powie jak pięknie mi w nich. Chcę kogoś , kto w środku nocy zadzwoni po to , by powiedzieć mi jak bardzo chciałby ze mną być teraz. Chcę kogoś , kto ściągnie dla mnie płaszcz w zimie , gdy będe dygotać z zimna, kto włozy moje ręce w swoje rękawiczki i pocałuje w czoło .Chcę głębokich spojrzeń, dotyku , pocałunków tych prostych bez pożądania, ale i tych , przy których zapominasz , że istnieje świat wokół.
|