Mogłabym hamować słowa , lecz wolę wyrażać zdanie
Nie dam kręcić moim życiem , sama piszę swój testament
Mogłabym wyrażać miłość ,światu miłość tobie lecz się boje
To wyrażać bo znów pewnie się zawiodę ,mogłabym wziąść
Życie w ręce , mogłabym odstawić wódkę ale gdy mi brak procentów
Czuję w głębi serca pustkę ,mogłabym przeprosić w końcu
Przyznać się do swoich błędów , lecz po co inicjatywa skoro na robię zakrętów ?
Mogłabym nałożyć pętlę ,zgubić w tobie własny przekaz
Ale nie chce tego robić , chce na swoją śmierć poczekać .
|