Kochanie... Nie umiem ci tego powiedzieć normalnie... tzn. boje sie Twojej reakcji. Dlatego mowie ci to w ten sposób. Może pomyślisz ze jestem idiotka i wgl ze pisze cos takiego na takiej stronie… w każdym razie: Mega mi na Tobie zależy i bardzo chciałabym żeby było dobrze. Nie wiem dlaczego, nigdy nam nie wychodzi. Myślę ze wina leży po obu stronach. Wiem, powiedziałam wiele niepotrzebnych rzeczy i zazwyczaj było to nieświadomie. Często zdarza nam się niezrozumieć. Tzn. przeważnie jest tak, ze ja mowie cos, co w moich oczach brzmi dobrze, a Ty odbierasz to w inny sposób. Nie mam o to ani pretensji, ani nic… zawsze moim największym marzeniem było, żeby mój chłopak/ partner miał mnie za też kumpla. Niekoniecznie żebyśmy zawsze byli para na pokaz. Nie oczekuje żebyś mnie zawsze przytulał, całował itd. Chciałabym tylko żebyś traktował mnie jak swoich kumpli. W sumie nie… nie największym.. Ty byłeś moim największym marzeniem.. od 4 lat tylko Ciebie mam w głowie.
|