niestety kiedyś dorośniemy
ty wyjedeziesz z kraju ja pójdę swoja drogą i już nigdy się nie spotkamy
i właśnie wtedy pewnogo wieczoru spojrzysz za okno
zrozumiesz co straciłeś i zaczniesz płakać jak małe dziecko nad zepsutą zabawką
będziesz wiedział że tak naprwde chciałbyś wrócić i spróbować
i będziesz żałował każdego dnia nie spędzonego ze mną
ty będziesz nie osiągalny a ja poza zasięgiem
|