- Kocham cię. - powiedział do niej przytulając ją. - Alez, przecież nie widzielismy się od roku, skończyliśmy ze sobą, nie pamiętasz? - zrobiła wielkie oczy chwytając go za ręce. - Ale ja widziałem cię co noc, ilekroć zamknąłem oczy. - Uśmiechnął się do niej. - Ale nie jesteśmy już razem.. - napłynęły jej łzy do oczu. - Jesteśmy i będziemy. - otarł jej łzy, a ona go mocno przytuliła.
|