Dziś? Dziś sobie nie radzę, nie rozumiem dlaczego tak sie to potoczyło, od tygodnia nie mam siły na nic. Moje dni są tak strasznie puste,każdy wygląda tak samo, nie poznaje siebie, zabiłeś we mnie całą radość życia, rozpieprzyłeś mój mały świat, który cały czas próbowałam naprawiać. Znowu jestem do niczego, znowu sobie nie radzę, po raz kolejny wyszłam na tym wszystkim najgorzej, czuje się totalnie bezwartościowa, jak jakaś zabawka, która można się pobawić, odłożyć, potem znowu sobie o niej przypomnieć tylko po to by w końcu rzucić ją w kąt pozbawiając resztek nadziei. Chaotycznie opisane ale nie umiem inaczej. Mam mętlik w głowie, pustkę w sercu. I brak jakiejkolwiek wiary w to, że będzie dobrze. / angelic
|