Od kiedy pamietam , zawsze czulam sie taka bardzo dorosla ... Niezaleznie , czy mialam 5 , czy 10 , czy 15 lat , nie wazne ... Zawsze czulam , ze jestem dosc dorosla na to , co robie ... Zastanawiam sie , czy wszystkich rzeczy nie zaczelam robic za wczesnie , czy nie zmarnowalam sobie zycia , czy to nie jest wlasnie takie zmarnowanie sobie zycia , o jakim ostrzegali mnie dorosli , ciekawe ...
|