mówiłeś , że nie chcesz mnie skrzywdzić i tylko dlatego nie jesteś ze mna chce to zroumieć ale nie umie poprostu nie pojmuje tego . nie chesz byc ze mna bo niechcesz mnie zranic to sie kupy nie trzyma wgole . ale powiem ci cos cholernie mnie ranisz bardziej nawet gdybys był ze mna pozniej zostwił dla jakies innej dziewuchy.nie ma dnia zebym otobie nie myslała chociaz bardzo chce zapomniec otobie bo nie warto myslec o kims kto wgole o nas nie mysli wgole o ile pamieta o moim istnieniu .ale nie da sie bo jak juz sobie obiecam ze nie bede juz myslała otobie jak juz mysle ze mi oprzezło to ja cie kurwa musze zawsze gdzies spotkac i pozniej wszystko wraca . no ja juz rady nie daje .nie porafie zyc bez ciebie , ale jak widze ciebie to nie bardzo intersuje.
|