Dostałam* dziś sms'a. Szło tak: "cieszę się skarbie. Może tak o 17.50 żeby do kościoła zdążyć, chyba że już byłeś. Jestem z Tobą szczęśliwa, wiesz? Kocham cię.". Szkoda, że takie smsy dostaję tylko przez czyjąś pomyłkę. Miło usłyszeć w krótkich 4 zdaniach: i skarbie i kocham i jeszcze, że ktoś jest przy nas szczęśliwy. A jeszcze milej być czyimś skarbem i kochanym i szczęściem na dodatek.
|