i szwendając się po galerii handlowej przeszła obok sklepu z bardzo drogą biżuterią .Właśnie trwała przecena. spojrzała się na nią , ale szybko odwróciła wzrok - nawet po obniżkach zwyczajnie nie było jej na nią stać .Szybko wyszła z galerii .Idąc na przystanek zauważyła Go .Szedł w jej stronę .Zza pleców wyciągnął naszyjnik z tamtego sklepu z biżuterią .Ale nawet nie chciała patrzeć . - nie dzięki , kochanie - twoja miłość jest wyceniona tak samo jak ta biżuteria.
|