-Przestań płakać dziecinko, wiem że teraz będzie ci lepiej, ale przykro mi z powodu iż nigdy o mnie nie zapomnisz, nie zaprzeczaj. I ja i ty o tym wiem, będziesz udawać że wszystko jest dobrze będziesz chodzić uśmiechnieta i udawać zadowoloną z życia.. a może nawet szczęśliwą ?ale tak naprawdę to co zaraz powiesz zoboli cie trochę odrobinę mniej niż mnie. ..no powiedz to! Powiedz mi prosto w oczy że nic dla ciebie nie znaczę!- nerwowo przystępował z nogi na nogę, nie mógł jakoś ustać w miejscu.
- cii..cii już spokojnie...-przejechałam mu ręko po policzku-hej,hej mówię do ciebie okej? Wiesz przecież że jesteś dla mnie ważny bardzo ważny ale nawet nie w połowie tak bardzo ważny jak on.-Zmarszczyłam brwi i wbiłam wzrok w podłogę...cdn
|