Właśnie teraz potrzebuję bezwarunkowej akceptacji. Kogoś kto będzie obok, nie pomimo moich wad, ale właśnie z ich powodu. Kogoś kto pokocha moją "ciemną" stronę bardziej niż tą dobrą. Potrzebuję pewności, że nawet jeśli upadnę na samo dno, to ten ktoś wyciągnie rękę w moim kierunku.
|