'To się wcale nie skońćzyło, żeby miało wracać'. Powiedziałam kumplowi na gg kiedy powiwedział, że widzi ze kiepsko ze mną patrząc na mój opis.To nadal we mnie jest, mimo, że nauczyłam się już to perfekcyjnie ukrywać przed innymi. Czasami przychodzą po prostu takie momenty, że siedzę ze słuchawkami w uszach i to wszystko wraca. Wszystkie nasze wspólne chwile wpierdalają mi się do głowy a ja siedzę i płaczę bo nic nie jestem w stanie z tym zrobić i w żaden sposób tego zatrzymać. Nie mogę zapomnieć, nie moge przestać kochać.
/kokaiina
|