A ty jak respirator - bez ciebie się duszę, nienawidzę dni gdy się z tobą kłócę i na poduszce mam tylko twojej głowy odcisk, chore myśli, które gonią cię jak pocisk, i dwa włosy, które błyszczą się pod światło... Kur*a nikt nie mówił nam, że będzie łatwo
|