Siedziała. Znudzona życiem, nie mając ochoty na nic. Do momentu, gdy zobaczyła zdjęcie znajomej, której nie widziała już parę ładnych lat. Od razu włączyło się jej ADHD. Ale moment. Po dłuższej chwili przyglądania się jej zdjęciom uświadomiła sobie, że osoba, która żyje pełnią życia, jest jakoś inaczej traktowana. A przecież to wiadome, gdy masz na uwadze wszystkich zdanie, nie żyjesz chwilą, nie dajesz ponieść się swoim walniętym pomysłom - nie masz zabawy, tylko zmartwienia. // lookingforhappiness
|