szła ciemną uliczką , oddychała ciężko , wiedziała , że coś za chwile się wydarzy . czuła to . włożyła słuchawki w uszy i szła dalej . . nagle sms , od niego " to już koniec . " nie mogła w to uwierzyć , szczypała się w ręce chcąc uciec z tego koszmaru . poczuła jak łzy ciekną jej po policzkach . jej życie roztrzaskało się na milion malutkich kawałków.
|