- Siedziałam bezwładnie pod ścianą z regałami na książki . Kolana podciągnęłam pod brodę , oparłam na nich głowę i zanosiłam się rozpaczliwym płaczem . Po twarzy spływał mi czarny tusz do rzęs . Byłam nieszczęśliwa , nie mogłam opanować dygotania . Byłam w szoku . Zakryłam twarz rękami i dalej rozpaczliwie szlochałam .
|