Ciekawe co teraz robisz, gdzie jesteś, o czym myślisz... Już nigdy mi o tym nie powiesz, nie dowiem się jak się czujesz, czy coś Cię boli.. Nie powiesz mi już nigdy, że mnie kochasz. Ponieważ nie ma Cię już w moim życiu. Zniknąłeś, odszedłeś, po raz kolejny zresztą.. Mogłabym się już do tego przyzwyczaić. Jestem nawet pewna, że.. że w końcu za mną zatęsknisz i wrócisz, a ja znów przyjmę Cię z szeroko otwartymi ramionami, by usłyszeć jak bardzo mnie kochasz. | eveelin
|