zamknęłam oczy i przywołałam obraz czarnych chmur, chłoszczących miasto strugami deszcz i czarną trumną ze zwłokami mężczyzny z rękami splamionych krwią i z tajemnicą w oczach. Nie wiedziałam wtedy że to zabójca męża , który przez sześć lat nazywał się moim przyjacielem.
|