Kiedyś gdy działo się źle w moim życiu, mówiłam sobie w myślach że jak będzie jeszcze gorzej bez możliwości żadnej zmiany to po prostu odbiorę sobie życie. Wtedy jeszcze miałam przyjaciół, którzy dziś już mają mnie dość. I chyba właśnie nastał ten moment gdy już nic nie zmieni się na lepsze. A ja? Boję się. Boję się, że ten dzień w końcu nastąpi gdy wypełnię daną sobie obietnicę i zakończę ten cały szajs w najgorszy z możliwych sposobów..
|