Pytał co u mnie. Po tak wielu tygodniach milczenia. Stać mnie było tylko na marne "okej". Przecież nie mogłam mu powiedzieć, że z jego odejściem rozpierdolił mi sie świat, zapomniałam jak sie oddycha, a każda cząstka mnie krzyczała z tęsknoty za nim. [ toskawka ]
|