szłam, a w zasadzie prawie biegłam korytarzem na lekcje . spóźniona 10 minut bo autobus mi uciekł . lekcje na końcu górnego korytarza. porażka. ktoś mnie woła nie zwracam uwagi . szybkim krokiem idę dalej, i nagle Ty . tak po prostu bez przeszkód przechodzisz obok patrząc mi prosto w oczy . Twoje spojrzenie mnie wykańcza / podobnodziwka
|