iesz, starałam się. próbowałam ten związek jakoś podtrzymać. ratowałam całe Nasze życie, gdy czułam, że powoli zanika. ale Ty mi nie pomagałeś. wszystko stopniowo zaczęło upadać. brak zrozumienia. kłótnie. złamane zaufanie. milczenie. i ten ból, który nastąpił zaraz po tym, jak powiedziałeś " to koniec " , on targa Moim ciałem do dziś. /lavente
|