Boję się. Boję się, że widzę go ostatnie kilka razy w życiu i będzie mi go brakować. Ba, już mi go brakuje i tak raczej zostanie. Najśmieszniejsze jest to, że nie spodziewałam się, że zakocham się w kimś tak mocno, że zaangażuję się w coś tak bardzo, mimo że działa to w jedną stronę. Boję się, że będę ciągle o nim pamiętać i nadal mieć nadzieję.
|