Nie chce przeżywać kolejnej "wielkiej miłości". Nie mam ochoty słyszeć od znajomych fajnie masz, mieć chłopaka, który cię tak kocha! , a w domu siedzieć zaryczana pod ścianą otoczona mokrymi od płaczu chusteczkami. Nie mam ochoty żyć w kłamstwie tyle dni żeby dowiedzieć się,że całe moje życie było żartem. Nie mam ochoty udawać po tym wszystkim,że nic się nie stało. Po prostu Nie mam ochoty, jasne?/ zakochana_jaa
|