mam dość, codziennego słyszenia, od matki jaka to ja nie, jestem . jak to ja nic nie robię . Kim ja to mogę zostać w przyszłości . Mam dość, tego, że budzą mnie krzyki i płacz, i zasypiam w takim samym stanie . Mam dość, tego , że co weekend słyszę od ojca, jak to ja tylko latam po mieście ze znajomymi . Mam dość tego, że słyszę, że nie mam mnie nigdy w domu , że nie spędzam z nimi czasu . Mam dość, tego, że muszę się ciągle zajmować, młodszym bratem. Mam dość, wszystkiego. Gdyby moja mama wiedziała , jak ja to odbieram, jak długo po usłyszeniu czegoś takiego nie mogę się pozbierać. Gdyby moją rodzinę obchodziło to, że przeszkadza mi i nie jest mi dobrze z tym, że przez całe życie, jedyne dźwięki , które kojarzą mi się z domem , jest płacz, krzyk i szloch . Gdyby rozumieli, że nie mam ochoty spędzać z nimi czasu , nienawidzę, spędzać z nimi całego wolnego dnia. Gdyby rozumieli, kochali, potrzebowali życie byłoby o wiele lepsze ./ zakochana_jaa
|