|
dziś myślę, że trochę się pozmieniało. wstaję, uśmiecham się do poduszki i wiem, że to kolejny udany dzień. zamiast chodzić na długie nocne spacery ze stertą myśli, łzami w oczach i roztrzęsioną psychiką, siedzę w piżamie z gorącą herbatą i telefonem, który co chwile wyświetla coraz milsze słowa od niego. wtedy uśmiecham się tak jakby uśmiech odzwierciedlał wszystko, czego nie potrafią opisać słowa. / funny.love
|