Gdybym za godzinę miała umrzeć nie zrobiłabym nic. Usiadłabym z fajką na balkonie, wpatrywała się w gwiazdy. Zaciągałabym się dymem i nie myślała o niczym. Tak! O nim też nie. Kiedy wybiłaby ostatnia minuta mojego życia wyciągnęłabym telefon. Napisała kilku osobom "przepraszam" paru osobom"wybaczam" i jemu jedynemu "nie żałuję". /madulekx3
|