Świat nastolatki wcale nie jest taki piękny i różowy. Jako małe dziecko zawsze chciałam być dorosła. Chciałam być samodzielna. Mieć własny dom, rodzine. Lecz gdy dorosłam i stałam się nastolatką moja bajka o idealnym świecie prysła. Życie okazało się gorzkie i zatrute. Zatrute przez kłamstwa, nałogi, przekleństwa. A to wszystko doprowadziło do rozbitych rodzin i samobójstw. Teraz, mając szesnaście lat, wiem, że jednak chyba nie chce dorosnąć. Życie dziecka jest o wiele lepsze niż życie osoby dorosłej.
|