absolutnie każdy posiada osobę, której może zaufać bezgranicznie i nie martwić się o to, czy wypuści nas z objęć kiedy świat nagle się zawali. gdy każde słowa nagle wydają się puste i odbijają się od skroni jak kolejne zwyczajne błahostki, wystarczy jedno spojrzenie by znowu wróciła radość. gdy śnieg próbuje zmrozić doszczętnie dłonie i zabrać ze sobą ich ciepło, myśl o najbliższym spotkaniu ogrzeje serce, które automatycznie zacznie pompować wrzącą krew.
|