Interpretuj to jak chcesz. Ja nie mam sił na wyjaśnianie wszystkiego, nie mam sił na nic. Oczy same mi się zamykają, chyba łóżko zaczyna mnie wołać. Dopiero wstałam, mam już tego dość. Tak jak i mam dość tulenia kołdry, ściskania poduszki, szukania siebie w prześcieradle. Bo na dłuższy czas kończy się uzyskiwane dotychczas przepełnianie spokojem, wita się progi własnej irytacji.
|