|
Jeszcze czasem wracam do tego, co było. Do słów i gestów, które tylko my potrafiliśmy zrozumieć. Myślę o tym, jakie imię ma teraz Twoje serce, przecież mojego nie chciałeś. Wyobrażam sobie jak wyglądasz z inną dziewczyną w ramionach i chyba jej zazdroszczę. Nie Ciebie, chyba nie. Zazdroszczę jej moich marzeń, które ona spełnia dzięki temu, że ma Ciebie, że wypowiadając słowo 'mój' w myślach ma Twój obraz i słyszy jak szum wiatru zmienia ten jeden, krótki wyraz w Twoje imię. Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy. Że mimo wszystko znajdziesz w niej to wszystko, czego z takim trudem i zaangażowaniem szukałeś we mnie i nigdy nie potrafiłeś znaleźć. A może po prostu nie chciałeś. / dontforgot
|