zawsze zastanawiałam się jak to jest żyć w miejscu gdzie nie ma osób, na które już patrzeć nie potrafisz, które działają Ci na nerwy..gdzie nie ma problemów, gdzie nie ma niczego poza Tobą samym..żyjesz w swojej własnej 'krainie czarów' wolna od wszystkiego co skaża Twoją psychikę..masz swojego własnego Kapelusznika, kota i gąsienicę, jest nawet Biała królowa..nie ma tylko żadnych czarnych charakterów, no bo po co? żyjesz tak i nie martwisz się o nic..wszystko jest tak jak chcesz, jak sobie wymarzysz..i nikt nie ma prawa Ci tego odebrać, bo to wszystko jest Twoje i tylko Twoje./ciasteczowypotworxd
|