Na jej biodrach leżała ciężka ręka. Syszała regularny oddech.Jeszcze nigdy nie zasnęła przy mężczyźnie i jeszcze nigdy nie obudziła się w ramionach mężczyzny.Do tej pory pozwalała się wykorzystywać i sama wykorzystywała innych. Jedank czując ciepłe, twarde ciało przytulone do swojego, nauczyła się kolejnej lekcji na temat miłości i jej znaczenia.
|