- o, masz rzęsę na policzku. pomyśl życzenie! - wiem, wiem.. - zawsze miała to samo życzenie, więc jak mogłaby zapomnieć? świeczki na torcie, spadająca gwiazda czy właśnie rzęsa.. ciągle cytowała w pamięci wyuczone zdanie. życzenie nie było trudne, wręcz banalne, ale uparcie nie chciało się spełnić. jakby siła wyższa nie chciała, aby jej upragniona sielanka weszła w życie. albo może ta siła odkłada spełnienie tego na jak najlepszy moment? / fly.
|