Chyba wszystko skończone. Tak, jak to było ostatnim razem, pamiętasz? Pamiętasz to jak zacząłeś się z nią spotykać? Mi łamało się serce, ale przecież Ty przychodziłeś do mnie, opowiadałeś, byłeś szczęśliwy. To było najważniejsze. Chuj, że mi walił się przez to świat. Co, że to mi zrobiło burdel w głowie? To nieważne. Ważne, że Ty byłeś szczęśliwy. I teraz po raz kolejny chcesz tak zrobić? Okej.. Przecież ja wytrzymam. Zawsze wytrzymuje, nie?
|