Ranisz mnie na każdym kroku,zdradzasz i poniżasz ale kocham Cię. I nie chodzi o to,że nie potrafię bez Ciebie normalnie funkcjonować,bo potrafię. Tylko,że bez Ciebie poranna kawa ma inny smak,słoneczny dzień jest pochmurny,uśmiech jest nieszczery,noce są bezsenne,a serce bije w innym rytmie. Nadajesz każdej czynności ten pierdolony sens i może to naiwne ale nadal chcę brnąć w to całą sobą,chce wierzyć,że tym razem się uda. Tak,to jest szalone...bo właśnie Ty doprowadzasz mnie do szaleństwa.|leakyyheart
|