Kiedy odejdę na pewno będzie lepiej. Nie zaprzeczaj. Nie będę już czuć, kochać, cierpieć. Nie będzie już mnie ani moich uczuć. Wtedy będę szczęśliwa. Ty też będziesz, wiem o tym. Może nie teraz, ale kiedyś. Zobaczysz. Przekonasz się o tym,gdy przeczytasz mój list, który właśnie piszę. Zrozumiesz, że nie mogłam dłużej żyć. Że to było dla mnie zbyt ciężkie. To życie. Ta miłość.
|