najgorzej jest odpuścić. gdy w końcu nadchodzi taki moment, kiedy zaczynasz rozumieć, że nie warto, że wszystkie twoje starania nie mają sensu. ta sekunda uświadomienia sobie tego boli najmocniej. potem już tylko jak mantrę powtarzasz "obiecałaś sobie, obiecałaś. to koniec". i tak właśnie ranisz samą siebie, ale wiesz, że inaczej się nie da, jeśli jeszcze będziesz chciała spojrzeć sobie prosto w oczy. [net]
|