Może i jestem naiwna, co dzień uświadamiając sobie, że może jednak odrobinę Ci na mnie zależy, być może że zależy, ale Twoje priorytety są inaczej ustawione i w walce ja vs kumple zawsze wygrają oni i gibon, spoko już się przyzwyczaiłam. To że piszemy ze sobą, wydajesz się być zazdrosny i mówisz mi żebym nie piła zbyt dużo, pytasz ilu chłopców jest w moim towarzystwie, i martwisz się czy dotarłam do domu tak naprawdę niewiele znaczy, wiesz szkoda, że dopiero teraz sobie to uświadomiłam. / colorfuldream
|