Niewiarygodnie bolesne uczucie. Ty tańczący obok z nią patrzyłeś na mnie, ja patrząc na Ciebie tańczyłam z jakimś dopiero poznanym chłopakiem. Byłam tak cholernie zazdrosna, że to ją trzymasz w ramionach. Nagle wkurzona na mnie koleżanka złapała mnie za rękę i wyciągnęła na dwór. Wiedziałam co będzie się działo. Zasypywała mnie pytaniami co ja wyprawiam, na które nie umiałam odpowiedzieć. W końcu stwierdziła, że nie będzie ze mną teraz rozmawiała, bo jestem pijana więc i tak nic do mnie nie dotrze.
|