odpalam mientowego papierosa zaciagam mocno w płuca , czuje smak , zapach następnie czuje jak wychodzi dym przez moje usta zamykam zaciskam zęby, mam całe zaszklone oczy i po woli zamykam oczy by wydostały sie z nich miliony łez strumień nieskączonego bólu . zagryzam wargi i zaciągam sie po raz kolejny, myślę o tobie i o tym jak wiele możemy a przy czym jesteśmy i jak długo jeszcze będziemy sie ranić nawzajem .. chore a prawdziwe.
|