obudził ją sms. napisał on. uśmiech pojawił
się na jej twarzy. jednak znikał w chwili
czytania wiadomości "słuchaj.. nie mogę
tak dalej." ee.. co się dzieje? "ja.. ja już cię
nie kocham! nigdy nie kochałem." coo? po
tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ?
jak może. przecież byli idealną parą. każdy
zazdrościł im tej 'miłości'.. planowali
przyszłość. chcieli zbudować biały dom,
mieć psa i gromadkę dzieci. a on tak po
prostu pisze, że jej nie kocha?! dziewczyna
wyłączyła telefon. zawalił jej się świat.
wszystko co było dla niej najważniejsze
straciło sens. i co teraz? wyszła z domu
cała zapłakana.łzy spływały wraz z jej
ciemnym tuszem. szła trzęsąc się, nogi jej
się uginały ale szla. poszła w miejsce gdzie
chodzili razem. nad jezioro. usiadła i przed
jej oczami przewijały się wszystkie
wspolne chwle. pierwszy pocałunek.
pierwsze "kocham cię".. nie wytrzymała.
wskoczyła do wody. nie przeżyła. on
tymczasem wysyłał jej sms
"prima aprilis kochanie :*".
|