A wiesz, ja dalej pamiętam jak nie wypuściłeś mnie na moim przystanku autobusem 263 i trzymałeś mocno, żebym jechała z Tobą do domu. Ciągle pamiętam, jak potem odprowadziłeś mnie na przystanek i długo całowałeś, że prawie nie zdążyłam wsiąść. Wciąż pamiętam jak graliśmy w cs'a i siedziałam ci na kolanach, a gdy była moja kolej rozpraszałeś mnie buziakami i przytulałeś, tak, że zawsze przegrywałam.
Wciąż to pamiętam, wiesz? I to boli, że to wspomnienie, a nie teraźniejszość. Nie mogę przeboleć faktu, że mogłabym teraz trzyamć Cię za rękę i dostawać buziaka na przywitanie. Nie mogę żyć, umieram, ledwo oddycham na wspomnienie o tamtym uczuciu. Pamiętam jak się czułam, gdy mnie przytulałeś. Pamiętam, jak na ławce w parku jedliśmy jednego loda, bo nie miałam ochoty, ale wciskałeś mi go na siłę i ubrudziłeś mi nim nos. Pamiętam, jak trzymałeś mnie za kolano, siedziąc tam. Pamiętam jak dawałeś mi ukradkowe buziaki, przy oglądaniu "100 dziewczyn i ja" bo moja mama była w drugim pokoju, i [...]
|