tak naprawdę to Ty nie wiesz o mnie NIC. rozumiesz? NIC. co z tego, że wiesz jaki mam kolor oczu, gdzie mieszkam, z kim się przyjaźnię, co mam w piórniku..co z tego, że wiesz co zrobię kiedy się na mnie obrazisz? to NIC nie znaczy przecież. i dobrze o tym oboje wiemy. co z tego, że sobie popiszemy na gg o wszystkim i o niczym kiedy w rzeczywistości nie jestem w stanie sama z Tobą pogadać? co z tego do jasnej cholery, że na gg inaczej ze sobą gadamy niż tak normalnie.? i co z tego, że mi zależy prawda? przecież Ty traktujesz mnie tylko jak zwykłą koleżankę../ forever_smile_xd
|