kolejny wieczór,a ja leżę wyczerpany brakiem ciebie na łóżku, twój obraz staje się coraz bardziej widoczny, już widzę ciebie, twoje delikatne usta, piegi na nosie, oczy przepełnione niebieską głębią, wyciągam rękę by dotknąć twoich rudych loków, jednak ty znikasz tak samo szybko jak się pojawiłaś w moich snach../nizej-podpisany
|